Strona główna » SKODA » SKODA 973 BABETA
DANE TECHNICZNE : SKODA 973 BABETA
ROK PRODUKCJI : 1952-1956
SILNIK : R4
POJ. SILNIKA : 1491 CM3
MOC : 33,1 kW – 38,3 KM
PRĘDKOŚĆ MAX : 90 km/h
PRZYŚPIESZENIE 0-80 km/h : N/D
SKALA : 1:43
PRODUCENT MODELU : De Agostini ( Kolekcja Kalejdoskop Sławnych Wozów nr 103 )
RYS HISTORYCZNY : Škoda 973 (typ 973), znany także jako Babeta − wojskowy samochód terenowy z napędem na cztery koła skonstruowany przez czechosłowackie zakłady Škoda i wyprodukowany w serii próbnej w latach 1952-1956. W ciągu czterech lat produkcji wytworzono zaledwie 30 egzemplarzy tych pojazdów (w tym także radiowozy o oznaczeniu 973R). Nie wszedł ostatecznie do produkcji z powodu unifikacji wyposażenia w Układzie Warszawskim i przyjęcia jako podstawowy samochód terenowy radzieckiego GAZ-69.
OPIS SZCZEGÓŁOWY : SKODA 973 BABETA
Škoda 973 miała samonośne nadwozie i niezależne zawieszenie kół. Samochód uzyskał popularną nazwę Babeta od filmu Gdyby tysiąc klarnetów (Kdyby tisíc klarinetů) z 1965 roku, w którym został użyty podczas jednej z piosenek. Pierwotna pojemność silnika wynosząca 1221 cm³ została zwiększona do 1491 cm³, a jednostka osiągnęła moc 38,3 kW. Samochód posiadał czterobiegową skrzynię biegów oraz napęd na wszystkie koła z blokadą mechanizmu różnicowego. Masa własna auta wynosiła 1560 kg, a prędkość maksymalna 90 km/h. Historia czeskiej motoryzacji pełna jest mniej lub bardziej znanych prototypów, które przyniosły ze sobą obietnicę lepszej przyszłości i powrotu na szczyt branży. Rozwój tego małego samochodu terenowego rozpoczął się z prostego powodu. Po II wojnie światowej armia czechosłowacka potrzebowała nowego samochodu terenowego, na wypadek gdyby zaszła konieczność ponownego sięgnięcia po broń. O tej potrzebie długo dyskutowano w ministerstwach, aż w końcu w 1949 roku podjęto ostateczną decyzję o zamówieniu samochodu terenowego w Zakładach Samochodowych Mladá Boleslav. Rozkaz był prosty. Niezależnie od kosztów, zbudować samochód, który przewyższa Jeepa Willysa używanego przez armię amerykańską pod względem możliwości brodzenia, możliwości terenowych i właściwości jezdnych. Opierając się na tych wymaganiach, twórcy mieli praktycznie wolną rękę. Pierwsze prototypy powstały w latach 1951-1953. Najnowsza ewolucja prototypu posiadała 1,5-litrowy, całkowicie aluminiowy, czterocylindrowy silnik OHC o mocy 36,8 kW, samonośne nadwozie bez ramy, prześwit ok. 40 cm, niezależne zawieszenie wszystkich kół oraz stały napęd na tylne koła i dołączany napęd na przednie koła. Samochód był testowany w błotnistym terenie oraz na piaszczystej nawierzchni w okolicach Drezna. Nawet sami twórcy byli zdumieni tym, jak łatwo Škoda 973 radzi sobie z terenem, do którego osoba o zdrowym rozsądku nigdy by się nie wybrała. Wielu z tych, którzy oglądali później te testy, twierdziło z przesadą, że Babeta potrafiła wspinać się po ścianach. Babeta, a jak kto woli, Škoda 973, była więc na dobrej drodze, by stać się głównym samochodem terenowym nie tylko czechosłowackiej armii. Jednak po podpisaniu Układu Warszawskiego cały ten ambitny projekt z dnia na dzień został odrzucony. Z Moskwy nadeszła nieodwracalna decyzja, że Czechosłowacka armia, podobnie jak inne kraje Układu Warszawskiego, będzie używać rosyjskich samochodów GAZ. Model 973 powstał więc w zaledwie 40 egzemplarzach testowych. Škoda 973 swoje piętnaście minut sławy zyskała tylko dzięki filmowi Telewizji Czeskiej „Gdyby tysiąc klarnetów”. Tutaj samochód pojawił się w scenie, w której słychać tony piosenki „Babeta poszła na świat”. Stąd też wziął się przydomek tego zapomnianego samochodu terenowego z Mladá Boleslav.